Powinieneś robić rwanie, czyli 3 korzyści dwuboju olimpijskiego

          Nie wiem czy śledzicie na bieżąco trendy jakie dominują w treningu oporowym ? Otóż na  zwykłe siłownie jak i przede wszystkim boksy crossfitowe coraz mocniej wdzierają się elementy znane uprzednio wyłącznie z igrzysk olimpijskich – na popularności zyskują klasyczne ćwiczenia składające się na podstawę warsztatu pracy zawodników dwuboju olimpijskiego. Podrzut i rwanie możemy wreszcie obserwować nie tylko na ekranie telewizorów ale również na wspominanych przed chwilą surowych salach boksów crossfitowych jak i na specjalnie wytyczonych do tych ćwiczeń podestach , które coraz częściej pojawiają się w klubach fitness !

          Co jest szczególnie warte uwagi to do wykonywania tych złożonych ruchów nie ograniczają się wyłącznie zawodnicy z wieloletnim doświadczeniem, a właśnie swoich sił próbują również zwykli śmiertelnicy którzy starają się wnieść swój trening na odrobinę wyższy poziom.

          Wysoki poziom trudności i złożoność tych ruchów (który może na pierwszy rzut oka odstraszać , albo rozsądnie sugerować nam to ,że pierwsze kroki w wykonywaniu  ćwiczeń dwuboju olimpijskiego warto postawić pod nadzorem doświadczonego trenera) na szczęście są szybko rekompensowane całą gamą korzyści, które uzyskamy za sprawą ich regularnego wykonywania. I właśnie przechodząc do sedna dzisiejszego artykułu postarałem się zebrać dla Was 3 korzyści, które zagwarantują nam ćwiczenia takie jak rwanie, zarzut i podrzut. W celu dokonania dokładniejszej analizy postarałem się przepytać praktyka i teoretyka podnoszenia ciężarów – Kacpra Wiejaka , który startował jako zawodnik 14 lat, a obecnie jest trenerem. Wspólnie doszliśmy do wniosku ,że właśnie umiejętne włączenie elementów dwuboju olimpijskiego zagwarantuje :

          1.Poprawę sprawności – najbardziej oczywistym atutem podnoszenia ciężarów jest oczywiście sprawność. Sprawność przez duże „S” – bo jak się okazuje pomimo wydawałoby się wąskiej specjalizacji zawodników dwuboju olimpijskiego dysponują oni naprawdę wysokim poziomem opanowania własnego ciała. Skaczą wysoko i potrafią poruszać się naprawdę szybko – zdziwieni ?! Otóż musimy się tutaj odwołać do książkowej definicji MOCY

„Moc P jest wielkością skalarną wyrażającą pracę wykonaną w jednostce czasu”

       A o sukcesie w wywindowaniu olbrzymiego ciężaru nad głowę zadecyduje właśnie to nie tylko jak duży ciężar jest w stanie zawodnik podnieść, ale również jak szybko jest go w stanie przemieścić i dodatkowo zwinnie się pod nim ukryć. Czyli po prostu musi być nie tylko silny, ale przede wszystkim musi pracować jak najszybciej – czyli umieć generować dużą MOC ! A ten parametr jak zapewne dobrze Wam się wydaje jest przydatny w większości dyscyplin sportowych. Dlatego też nikogo absolutnie nie powinien dziwić np. film znaleziony w Internecie, na którym sprinter zarzuca na siebie sztangę z naprawdę dużym obciążeniem. Chcesz zerwać z wizerunkiem silnego , ale powolnego i topornego – zacznij robić zarzuty … podrzuty… RWANIA ! (lub co najmniej wpleć do swojego treningu elementy związane ze wspomnianymi ćwiczeniami)

          2. Oszczędność czasu – jeżeli akurat zależy nam np. na spalaniu tkanki tłuszczowej! Intensywna sesja z ciężarami to po prostu spory wydatek energetyczny (w trakcie treningu jak i długo poza nim). Są to ćwiczenia złożone wielostawowe , a za sprawą takiej specyfiki zmuszają do pracy wiele segmentów ciała jednocześnie, a co z tym się wiąże to oczywiście palą wiele kalorii. Po ciężkiej jednostce treningowej wybór będzie należał do nas czy postaramy się uzupełnić poczynione straty energetyczne , czy jednak pozostawić deficyt kaloryczny, który w prostej linii prowadzi do utraty tkanki tłuszczowej.

          3. Angażowanie mięśni i sylwetka - warto rozwinąć wspominany fakt o zaangażowaniu sporej ilości mięśni w takim np. rwaniu. Ten wymagający ruch zmusza nas do silnej pracy mięśni całego ciała, od stóp do głów  kompleksowo (harmonicznie ze sobą współgrając) zostaną zaangażowane mięśnie nóg, pośladki (dokładnie tak drogie Panie …. i Panowie oczywiście :) ) , korpus, wymuszające stabilność mięśnie grzbietu jak i mięśnie naramienne oraz ramiona decydujące o powodzeniu w ostatniej fazie.  A co jest szczególnie ważne to właśnie umiejętne podnoszenie ciężarów po prostu wymusza na nas nienaganną postawę – decydując się na docelowe ćwiczenia lub jakikolwiek z elementów składających się na docelowy ruch będziemy musieli przez całą jego długość kontrolować utrzymanie nienagannie ustawionego kręgosłupa – w efekcie ten nawyk szybko przełoży się na życie codzienne, dlatego też decydując się na ten typ aktywności możemy po pewnym czasie spodziewać się poprawy wyglądu sylwetki jak i równie ważnej w postrzeganiu naszego ciała przez innych POSTAWY !

Zalet podnoszenia ciężarów jest oczywiście wiele więcej jednak zdecydowaliśmy ,że 3 powyższe okażą się najistotniejsze dla większości adeptów treningu oporowego !